Z zaciekawieniem przeczytałem książkę Adama, może dlatego, że wcześniej byłem na jego kilku zajęciach. Niestety ta książka nie jest prostym panaceum na sprzedaż, ani na pracę z ludźmi. Nie ma tu instrukcji obsługi: jak boli głowa to połknij pigułkę i już. Kto tego szuka, to nie ta książka. Jeśli szuka rozwoju to jak najbardziej. Adam zadaje dużo pytań, czasami bardzo niewygodnych, – choć bardzo wartościowych. Jest to wyzwanie do pracy z samym sobą, a autor wskazuje znane sobie i sprawdzone metody rozwoju. Zmusza nas do refleksji i uświadamia, że zawsze jest coś do zrobienia i do poprawienia. Tyle tylko, że sami musimy to zrobić. Miałem okazję w pracy z ludźmi sięgnąć po jego podpowiedzi i wiem, że w perspektywie czasu zadziałają. Czy warto przeczytać? Myślę, że tak jak i warto od czasu do czasu do niej wracać. Jak i warto by pojawiła się jej kontynuacja - zwłaszcza w części menadżerskiej.

Bądź Liderem Albo Odejdź" otrzymałem w prezencie. I gdyby nie nazwisko autora, nie wiem czy zdecydowałbym się ją przeczytać. Adam, jest człowiekiem, który z uporem maniaka hołduje "ludzkiej stronie mocy". Takiej bez utartych formułek, czy sztywnych standardów. I taka jest ta książka. Dla początkujących jest mapą, jak poruszać się po szlaku ubezpieczeniowej drogi. Dla doświadczonych będzie świetnym sposobem na powrót do źródeł, takich o których rutyna pozwoliła zapomnieć!